Szczegóły

Sprostowanie do artykułu "to koniec rozliczeń" tygodnika Newsweek Polska

W związku z publikacją artykułu „To koniec rozliczeń” z dnia 29.09.2025 r. opublikowanym przez tygodnik Newsweek Polska, poniżej przedstawiamy stanowisko PZU. Naszym celem jest zapewnienie rzetelnego i transparentnego przekazu oraz umożliwienie opinii publicznej zapoznania się z faktami.

SPROSTOWANIE

Nieprawdą jest, że rozliczenia nieprawidłowości za lata 2016 – 2024 w Grupie PZU zostały zatrzymane. Od półtora roku są one konsekwentnie realizowane i są jednym z kluczowych priorytetów zarządu. Efektem tych działań są kolejne zawiadomienia do prokuratury i czynny udział odpowiednio PZU SA i PZU Życie SA w prowadzonych postępowaniach przygotowawczych.

Nieprawdziwe jest twierdzenie: „Zmiany w strukturze bezpieczeństwa miały jeszcze jeden efekt. Po ich wprowadzeniu biuro może zajmować się tylko PZU SA i PZU Życie SA”. Pracownicy Biura Bezpieczeństwa, zgodnie z obowiązującymi regulacjami, statusem zatrudnienia, mają dostęp do dokumentów i danych także w innych spółkach Grupy PZU, z wyłączeniem podmiotów objętych odrębnymi regulacjami. Inną kwestią są podmioty Grupy PZU, które mają odrębny byt prawny,  a niektóre z nich podlegają innymi regulacjom prawnym, m.in. zakład ubezpieczeń, bank czy fundacja. Twierdzenie o ograniczeniu kompetencji Biura jest niezgodne z faktami.

Nieprawdziwe jest zdanie: „Przecież tyle rzeczy było niedokończonych. Doradcy Jerzy Milewski, Waldemar Paruch…i tak dalej”. Dzięki nowej strukturze i kadrom, szereg spraw realizowanych przez Zespół Analiz Nieprawidłowości został skutecznie sfinalizowany, w tym również w zakresie złożenia zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Nieprawdą jest, że zmiany organizacyjne w Biurze Bezpieczeństwa w PZU SA doprowadziły do dezorganizacji. Zespół Analiz Nieprawidłowości został przekształcony w dwa wyspecjalizowane zespoły, które kontynuują działania w zakresie wykrywania i analizowania nieprawidłowości.

Nieprawdą jest, że Biuro Bezpieczeństwa zaprzestało działań. Prace są kontynuowane zgodnie z procedurami, a wyniki prac są podstawą do składania zawiadomień o przestępstwie, ewentualnie innych działań prawnych.

Nieprawdziwe są insynuacje, że zmiany kadrowe miały charakter polityczny lub były próbą blokowania rozliczeń. Dotyczyły one trzech osób z którymi umowy o pracę zostały rozwiązane. Z działalnością jednej z tych osób związany był też poważny incydent bezpieczeństwa. Incydent ten był przedmiotem zgłoszenia do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Pozostali pracownicy Biura kontynuują pracę bez zakłóceń.

Nieprawdą jest, że obecny dyrektor ds. bezpieczeństwa, Sławomir Śnieżko, nie posiada odpowiednich kompetencji. To osoba z ponad 25-letnim doświadczeniem w Policji, CBA oraz sektorze bankowym, w pełni przygotowana do pełnienia tej funkcji.

Nieprawdziwe są insynuacje, że Biuro HR w PZU SA ponosi odpowiedzialność za fikcyjne zatrudnianie doradców zarządu. Obowiązujące procedury w PZU SA i PZU Życie jednoznacznie wskazują, że decyzje w zakresie zatrudnienia doradców należą wyłącznie do prezesów zarządów spółek.

Niezgodne z rzeczywistością jest twierdzenie, że „Śladów innej aktywności nie ma”. Odpowiednie działania prawne są i będą podejmowane, jednak PZU SA/ PZU Życie SA nie może wypowiadać się w tych kwestiach publicznie, z uwagi na ograniczenia prawne, także wynikające z tajemnicy postępowania przygotowawczego.  W ciągu ostatnich 6 miesięcy Spółka podejmowała czynności  w stosunku do prokuratury jako pokrzywdzona w związku ze sprawami związanymi z zarządzaniem spółkami Grupy PZU w latach 2016 – 2024.

Sprostowanie o wskazanej treści winno być opublikowane pod widocznym tytułem „Sprostowanie” w tym samym miejscu na stronie tygodnika „Newsweek”, tą samą czcionką o tej samej wielkości, kroju i stylu, jak użyta w artykule.