W ofercie TFI PZU pojawi się nowatorski fundusz replikujący stopę zwrotu bitcoina. inPZU Bitcoin umożliwi inwestorom łatwy dostęp do tej najpopularniejszej na świecie kryptowaluty bez konieczności zakładania rachunku maklerskiego czy dostępu do giełdy kryptowalut.
Globalny kryzys finansowy z lat 2007–2009 ujawnił, że tradycyjny system finansowy skrywa ryzyka, które w określonych warunkach mogą się zmaterializować, prowadząc do poważnych konsekwencji gospodarczych. W odpowiedzi na tamte wydarzenia pojawiła się koncepcja zdecentralizowanej waluty cyfrowej, niezależnej od państw i banków centralnych. Niedługo później, na początku 2009 r., światło dzienne ujrzała pierwsza na świecie kryptowaluta, bitcoin (BTC). Początkowo nie podbił on rynku, ale z czasem "kopanie" cyfrowej waluty nabrało tempa. Wraz ze wzrostem jego popularności, wartość bitcoina zaczęła w zawrotnym tempie rosnąć – choć po drodze pojawiło się kilka kryzysów, które doprowadziły do gwałtownych załamań kursu.
Przez wiele lat wśród profesjonalnych inwestorów dominowało sceptyczne nastawienie do kryptowalut wynikające z ich podatności na spekulację (brak wartości wewnętrznej), ataki hakerskie mające na celu kradzież cyfrowych aktywów oraz niepewność regulacyjną. W ostatnich latach postrzeganie kryptowalut wyraźnie się poprawiło, a dotychczasowe bariery w rozwoju tego rynku zaczęły zanikać. Krokiem milowym w tym procesie stało się zatwierdzenie w styczniu 2024 r. przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd USA (SEC) funduszy giełdowych ETF śledzących cenę bitcoina. Decyzja ta przełożyła się na dynamiczny wzrost ich aktywów pod zarządzaniem. Obecnie w światowych funduszach inwestujących w bitcoina – z dominującym udziałem asset managerów z USA – inwestorzy zgromadzili na koniec maja aktywa o wartości ponad 150 mld USD.
O zmianie postrzegania kryptowalut świadczy również rosnące zainteresowanie nimi ze strony rządów i banków centralnych. W marcu 2025 r. prezydent Donald Trump ogłosił plany utworzenia przez USA strategicznej rezerwy kryptowalut, a wcześniej Narodowy Bank Czech (CNB) poinformował, że rozważa alokację do 5% swoich rezerw walutowych w bitcoinie. Dodatkowo w Europie przyjęto regulację MiCA (Markets in Crypto-Assets), która zwiększa bezpieczeństwo i przejrzystość tego rynku – co z czasem ma zwiększyć zaufanie do kryptoaktywów.
Polacy nie gęsi i fundusz krypto mają
Rozwój funduszy krypto na świecie w połączeniu z rosnącym zainteresowaniem cyfrowymi walutami wśród Polaków wpłynęły na decyzję TFI PZU o utworzeniu funduszu inPZU Bitcoin. To pierwszy w Polsce fundusz inwestycyjny skierowany do szerokiego grona inwestorów dający „czystą” ekspozycję na bitcoina.
Wyjątkowość tego rozwiązania wynika z tego, że obecnie jest jedynym funduszem na polskim rynku zgodnym z unijną regulacją UCITS, stawiającą instytucjom zarządzającym szereg wymogów, a tym samym zwiększającą ochronę inwestorów. Nowy fundusz TFI PZU wyróżniają przede wszystkim:
Fundusz inPZU Bitcoin to fundusz indeksowy śledzący Bloomberg Bitcoin Index, dążący do odzwierciedlenia ceny kryptowaluty bitcoin wyrażonej w dolarze amerykańskim (USD). Fundusz realizuje swój cel poprzez inwestycję co najmniej 80% portfela w instrumenty ETC i ETP, których aktywem bazowym jest bitcoin. Co istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa, inPZU Bitcoin będzie inwestował głównie w ETC/ETP posiadające zabezpieczenie w postaci realnego bitcoina, a udział poszczególnych instrumentów w portfelu będzie odpowiednio zdywersyfikowany. Fundusz nie może nabywać bitcoina bezpośrednio na rynku ani zawierać umów na instrumenty pochodne oparte na tej kryptowalucie.
Instrumenty ETC (exchange-traded commodities) i ETP (exchange-traded products) to różnorodne pod względem konstrukcji prawnej instrumenty finansowe (nie pochodne), których ogólnym celem jest uzyskanie ekspozycji np. na kryptowaluty czy surowce – bez konieczności ich bezpośredniego nabywania. Ich sposób „działania” jest zbliżony do popularnych funduszy ETF, tj. polega na pasywnym odzwierciedlaniu wyników konkretnych aktywów bazowych.
Nowy fundusz pojawi się w sprzedaży 28 sierpnia 2025 r., zastępując inPZU Akcje Sektora Zrównoważonej Gospodarki Wodnej.
Kuszący potencjał zysku, ale dla odważnych
Zainteresowanie inwestorów z całego świata kryptowalutami ma swoje uzasadnienie. Średnioroczny zysk z inwestycji w bitcoina za ostatnie 10 lat wyniósł ok. 85%. W tym samym okresie technologiczny indeks Nasdaq-100, w którego skład wchodzą spółki „Magnificent 7” napędzane w ostatnich latach rewolucją w dziedzinie sztucznej inteligencji , osiągnął średnioroczną stopę zwrotu w wysokości 17%. Z kolei wysokodochodowe amerykańskie obligacje korporacyjne (high yield) przyniosły średnio 5% zysku. Spektakularny wzrost wartości bitcoina oraz jego ograniczona podaż – w opozycji do ciągle rosnącej emisji pieniądza i długu w „tradycyjnych” walutach – spowodował, że inwestorzy okrzyknęli go “cyfrowym złotem” i zaczęli postrzegać go jako zabezpieczenie przed inflacją.
Bitcoin: roczne stopy zwrotu w ostatnich 10 latach
Źródło: opracowanie TFI PZU, dane Bloomberg.
Ceną za ogromny potencjał jest bardzo wysokie ryzyko, które dla funduszu inPZU Bitcoin wynosi 7/7 w skali SRI (Synthetic Risk Indicator). To jedyny tak ryzykowny fundusz w ofercie TFI PZU, dlatego jest on skierowany do inwestorów świadomych możliwości występowania bardzo wysokich wahań wartości inwestycji. Kryptowaluty posiadają przy tym właściwe dla siebie ryzyka specyficzne, związane m.in. ze zmianami regulacji prawnych, atakami hakerskimi, ryzykiem utraty dostępu do aktywów cyfrowych oraz ograniczonym nadzorem nad emitentami instrumentów ETC/ETP. Bardzo dużą zmienność cen bitcoina (BTC) pokazuje poniższy wykres.
Bitcoin: notowania od 2016 r.
Źródło: opracowanie TFI PZU, dane Bloomberg.
O bitcoinie
Bitcoin (w skrócie BTC) to zdecentralizowana, całkowicie niezależna (niepodlegająca żadnemu bankowi centralnemu ani niepowiązana z żadnym krajem) cyfrowa waluta, która powstała w 2009 r. Podobnie jak inne kryptowaluty, jest on cyfrowym zapisem w technologii blockchain (rozproszonego rejestru) chronionym za pomocą zabezpieczeń kryptograficznych. Bitcoin nie posiada wartości wewnętrznej (ang. intrinsic value), ponieważ ani nie generuje przepływów pieniężnych, jak np. akcje czy obligacje, ani sam w sobie nie ma wartości materialnej. Jego wartość wyrażona ceną jest kształtowana przez kupujących (popyt) i sprzedających (podaż). Nazwa „bitcoin” została utworzona od angielskiego skrótu bit (od bi(nary digi)t, ‘cyfra dwójkowa’) oraz rzeczownika coin (‘moneta’).