1 marca, w rocznicę pokazowego procesu i rozstrzelania Łukasza Cieplińskiego – ostatniego prezesa Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” oraz jego bliskich współpracowników, przypada Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Święto państwowe ustanowiono w 2011 roku, a dwa lata później w Warszawie po raz pierwszy zorganizowano bieg upamiętniający żołnierzy podziemia niepodległościowego. Z roku na rok wydarzenie cieszy się coraz większym zainteresowaniem, które przekroczyło już nawet granice Polski.
- Chcemy, aby jak najwięcej Polaków pamiętało o swojej historii, dlatego od lat PZU wspiera Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych – Tropem Wilczym. Cieszymy się, że wydarzenie przyciąga już całe rodziny, które mogą aktywnie spędzić czas na świeżym powietrzu. Ale bieg to znacznie więcej niż tylko popularna impreza sportowa. To uczczenie pamięci osób, które - parafrazując ostatnie słowa „Inki”, czyli Danuty Siedzikówny - „Zachowały się jak trzeba”. W tym roku to również wyraz solidarności z bohaterskim narodem ukraińskim, broniącym ojczyzny przed agresją Rosji– mówi Bartosz Niebrzydowski, dyrektor Biura Promocji Marki i Sponsoringu w PZU.
Jak podkreślają organizatorzy, Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych – Tropem Wilczym jest największym tego typu przedsięwzięciem sportowo-edukacyjnym na świecie. W 2020 roku padł rekord – na starcie stanęło aż 75 tysięcy biegaczy w 370 lokalizacjach! Nawet w ubiegłym roku, który upłynął pod znakiem pandemii, w biegach uczestniczyło 66 tys. osób w 290 miastach. Szacuje się tegoroczna edycja może przebić rekord sprzed dwóch lat. Szczegółowe informacje dostępne są na stronie organizatora https://tropemwilczym.org/. Podczas biegu prowadzona będzie zbiórka pieniędzy na rzecz ofiar wojny na Ukrainie. Środki można również przelać na konto bankowe, więcej informacji znajduje się na stronie https://tropemwilczym.org/biegniemy-ukraino-z-pomoca/.
Ze względu na możliwość wyboru dystansów o różnej długości, udział w biegu może wziąć każdy – zarówno zaawansowani sportowcy, jak i dzieci. Można pobiec na 1963 m 5 km lub 10 km. Symbolicznym jest jednak dystans na 1963 metrów, który ma przypominać datę schwytania i śmierci ostatniego z Żołnierzy Wyklętych – Józefa Franczaka ps. Lalek. Mecenasem X Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych - Tropem Wilczym jest PZU, który wspiera wiele instytucji i wydarzeń ważnych dla polskiej historii i kultury oraz promuje wśród Polaków zdrowy i aktywny styl życia.